W większości przypadków płytę opłaca się naprawiać. W przypadku konieczności przeprogramowania BIOSu sprawa jest oczywista. Usterki zasilaniowe często można naprawić nawet lepiej od rozwiązań fabrycznych. Zazwyczaj opłacalna jest też regeneracja połączeń lutowniczych pod układami BGA, aczkolwiek wymiana układu na nowy czasem może zabić ekonomię naprawy. Podobnie może się skończyć mechaniczne uszkodzenie socketu procesora, zwłaszcza lutowanego powierzchniowo. Nieopłacalne, a niekiedy i niemożliwe do naprawy mogą się okazać rozległe uszkodzenia pozalaniowe. Nie naprawimy też złamania lub rozwarstwienia laminatu oraz uszkodzeń sięgających głębszych warstw. W przypadku powierzchniowego uszkodzenia ścieżek też wiele zależy od skali uszkodzeń.
Płytę można wymieniać w komputerach klasy PC, gdzie w większości przypadków mamy wybór kompatybilnych modeli. W przypadku laptopów zazwyczaj jest to nieopłacalne. Zamienność płyt w laptopach jest bardzo mocno ograniczona, płyty nowe często są droższe od aktualnej wartości laptopa, a dostępne płyty używane często są po wątpliwej jakości naprawach, na co wskazują zwykle bardzo krótkie okresy gwarancji. Dlatego w przypadkach, gdy naprawa płyty głównej w laptopie jest niemożliwa lub nieopłacalna, lepiej odpuścić temat niż wybierać między płytami nowymi, ale drogimi, a tanimi, za to obciążonymi dużym ryzykiem problemów.
Zapytaj eksperta o szczegóły »