Co lepsze: mikrodermabrazja diamentowa czy oczyszczanie wodorowe?

Zarówno mikrodermabrazja diamentowa, jak i oczyszczanie wodorowe to popularne zabiegi kosmetyczne, które pomagają poprawić kondycję skóry. Jednak każdy z nich działa w inny sposób i ma swoje unikalne zalety. Który z nich wybrać? Sprawdźmy, co je wyróżnia.

Mikrodermabrazja diamentowa to zabieg złuszczający, który usuwa martwy naskórek za pomocą głowicy pokrytej diamentami. Dzięki temu skóra staje się gładsza, a pory mniej widoczne. Mikrodermabrazja jest polecana osobom z cerą tłustą, trądzikową, z bliznami i przebarwieniami, a także dla tych, którzy chcą wyrównać koloryt skóry i wygładzić drobne zmarszczki. Efekty widoczne są już po jednym zabiegu, a regularne sesje mogą znacząco poprawić ogólny stan skóry.

Z kolei oczyszczanie wodorowe to bardziej delikatna metoda, idealna dla skóry wrażliwej, naczynkowej oraz zmęczonej. Podczas zabiegu na skórę aplikowany jest wodór, który neutralizuje wolne rodniki, oczyszcza pory i nawilża. Wodór działa także przeciwzapalnie, co czyni go świetnym wyborem dla osób z tendencją do podrażnień czy stanów zapalnych. Po oczyszczaniu wodorowym skóra jest odświeżona, nawilżona i pełna blasku.

Który zabieg wybrać? Wszystko zależy od potrzeb Twojej skóry. Jeśli zależy Ci na intensywnym złuszczeniu i wyrównaniu powierzchni skóry, mikrodermabrazja diamentowa będzie lepszym wyborem. Natomiast oczyszczanie wodorowe sprawdzi się, jeśli potrzebujesz delikatnego oczyszczenia, nawilżenia i ochrony przed wolnymi rodnikami.

Oba zabiegi mają swoje zalety, więc najlepiej skonsultować się z kosmetologiem, który pomoże dobrać odpowiednią terapię dla Twojej cery.

centrumelsa.pl/kosmetyka/piele...