Od kilku lat mamy wczesną wiosnę, ale potem pojawiają się ataki chłodu i wiosennych przymrozków, które mogą poważnie zaszkodzić nowym zasiewom i nasadzeniom. Nieocenioną pomocą są wtedy agrowłókniny, które mamy w szerokiej gamie rozmiarów i rodzajów. Do okryć wiosennych stosuje się agrowłókninę cieńszą P-17, do zimowych (silniejsze ataki chłodu) P-50.
Jeśli chodzi o stałe nasadzenia w ogrodzie, najlepiej przy sadzeniu przygotować rośliny na późniejsze stresy (mróz, susza, choroby). Należy więc rośliny odpowiednio wzmocnić i "uzbroić", by mogły sobie łatwiej poradzić z przeciwnościami. Po latach obserwacji zauważyłam, że sadzenie roślin w odpowiednio dobranym podłożu z mikoryzą na tyle wzmacnia rośliny, że są mocniejsze, większe, szybciej się aklimatyzują i są odporniejsze. Po zimie w zasadzie nie mam strat w ogrodzie wśród młodych nasadzeń, chyba że są wyjątkowo ciepłolubne i ich wcześniej nie zabezpieczyłam np. agrowłókniną czy chochołem. Oprócz tego ważne są nawozy jesienne aplikowane jesienią, które pomagają roślinom przetrwać okresy mrozu i suszy zimą (szczególnie ważne przy bezśnieżnych zimach).
Nie możemy też zapomnieć o odpowiednio dobranym nawożeniu w sezonie, które zasila rośliny w składniki niezbędne do prawidłowego nastroju. W zależności od rodzaju roślin, wieku nasadzeń, stanowiska, należy dobrać je indywidualnie. Zapraszam do kontaktu w sprawie doboru podłoża, odpowiednich nawozów i zaopatrzenia się w sekator :) bo wczesną wiosną jest bardzo dużo cięcia, gdyż rośliny pięknie się rozrastają w sezonie, obficie kwitną, a potem wczesną wiosną cięciem musimy pobudzić je do wzrostu/kwitnienia lub skorygować kształt.
Ogrody Paprocki
Zapytaj eksperta o szczegóły »